Kropką nad „i” projektu „Four Seasons” są bransoletki, które powstały w sumie w ostatniej chwili trwania prac nad projektem.

Ale to, że są ostatnie nie pomniejsza faktu, że są przepiękne i zawierają kwintesencję czterech pór roku, którymi się inspirowałyśmy.

Początkowo założenie było inne – maki, kwiaty jabłoni i śnieżynki miały stanowić elementy naszyjników z kwadratów beadingowych, ale jak to bywa czasem założenia są inne, a jak już się przymierza wszystkie elementy do siebie to okazuje się, że lepiej będzie je jednak rozdzielić. Tak było właśnie tym razem.

Dlatego też zdecydowałam się na utworzenie z kwiatów i śnieżynek, jakie wykonały utalentowane beaderki, osobnych bransoletek.

Myślę, że są one tak piękne same w sobie, że niczego więcej do nich nie trzeba. Świetnie będą wyglądać jako uzupełnienie biurowego stroju, ale i do letnich sukienek. Do tego wykonane są tak, aby mogły pasować na każdy nadgarstek.

Praca nad bransoletką „Kwiat jabłoni”  stanowiła dla mnie ogromną przyjemność.

Cudowne elementy kwiatów jakie powstały do tej bransoletki to po prostu poezja beadingu. Po prostu świeżość wiosny – czy czegoś można chcieć więcej?

Gorące klimaty w środku zimy? Czemu nie 🙂 a to za sprawą

super bransoletki „Maki”,

która swoim wyglądem rozgrzeje niejedno spojrzenie.

Photo: MK Studio
Models: Joanna Styś
Make-up: Magdalena Styś

Bransoletka „Śnieżynki”

to delikatna propozycja do dżinsu i biurowego stroju. Subtelność i czar na nadgarstku przyda się o każdej porze dnia i nocy.

To już ostatnia część naszego rozbudowanego projektu, który początkowo miał składać się tylko z czterech kompletów, a rozrósł się do 12 kompletów i 3 bransoletek – tak to już jest jak pracuję się z grupą fantastycznych, kreatywnych Biżuteryjek.

Dziękuję wszystkim osobom bez, których ten projekt nie był by tym czy się stał. Dziękuję za Wasz bezcenny czas, za pomoc w projektowaniu schematów, za wykonanie elementów, za przepiękne pudełka super decoupażystkom, za przepiękne  sesje fotograficzne, za przekazanie własnych jak i sponsorskich materiałów do projektów i za wsparcie psychiczne kiedy sił już brakowało do ogarnięcia tego wszystkiego w całość. Nie wymienię Was kochane kobiety tu z imienia i nazwiska (jest Was grubo ponad 50 ♥ ) ale każda z Was jest w mym sercu i te chwile spędzone nad naszym projektem pozostaną na długo w mej pamięci – DZIĘKUJĘ ♥

Dziękujemy sklepom – Korallo i Kadoro, za pomoc w skompletowaniu półproduktów do powstania naszego projektu.

Do zobaczenia w kolejnej edycji Biżuteryjek dla WOŚP, a teraz zapraszam do licytacji.

Sylwia Świercz – koordynatorka