Lugh – wszechstronność i mistrzostwo w jednym naszyjniku

Kolejnym projektem, jaki chcemy Wam przedstawić jest „Lugh”. Inspiracją do jego powstania była irlandzka legenda o mitycznym królu, którego imię brzmiało Lug Lamhfhada (Lug Długoręki), żyjącym w latach 1186-1146 p.n.e. Imię Lug oznacza też celtyckiego boga słońca – przystojnego i wiecznie młodego młodzieńca o niesamowitej energii, która przejawiała się w niezliczonej ilości umiejętności, opanowanych przez niego do mistrzostwa. Dlaczego ta legenda, a nie inna? Ponieważ ideą powstania naszyjnika było zebranie różnych technik beadingowych w jedną wspaniałą całość oraz pokazanie perfekcji i mistrzostwa twórczyń dla wspólnej sprawy, jaką jest akcja „Biżuteryjki dla WOŚP”.
W ten oto sposób powstał iście oszałamiający zestaw, z całą pewnością godny swojego miana (imię, które nosił celtycki bóg znaczy bowiem ‘lśniący’). To pierwszy w Polsce (Tak! Nie boimy się tego stwierdzenia!) i może na świecie naszyjnik, który został zaprojektowany tak, by mógł spełniać kilka funkcji jednocześnie.
W skład „Lugh” wchodzi kilka elementów: stanowiący główną część naszyjnik (roboczo nazywany „Szaloną Krawatką”), składający się z wykonanych w różnych technikach wymiennych części (bazy, dwóch kaboszonów i trzech beadingowych zestawów, tworzących „krawatowe” sznury) oraz dwie bransoletki („Geometryczna” i „Leśne runo”).
Nad całością projektu czuwała koordynator i zarazem jego pomysłodawczyni Magda Cyprych-Waligóra (WitchArt). Mnogość części i rozmiary zestawu wymusiły niejako podział prac na kilka grup. Każda z nich odpowiadała za zaprojektowanie i przygotowanie konkretnych elementów zestawu „Lugh”. Magda, koordynatorka całości, pozostawiła twórczyniom całkowitą swobodę, wymagając jedynie wyjątkowości i mistrzostwa wykonania 🙂 . Burzliwe narady i konsultacje w poszczególnych grupach przyniosły efekt. Zdolne ręce ponad trzydziestu Biżuteryjek wyczarowały z powierzonych im materiałów istne cuda! Kaboszony turkusowego howlitu, otulone koralikami TOHO w odcieniach starego złota, morskiej zieleni oraz hematytu urzekają już z osobna, tworząc razem oszałamiającą całość. Powstałe elementy trzeba było jednakże złożyć – czuwały nad tym wyłonione do tego zadania Biżuteryjki, z koordynatorką Magdą na czele.
Pozwólcie więc, że przedstawimy Wam składy grup, pracujących nad tym bajkowym projektem i krótko przybliżymy stworzone przez nie elementy:
Najważniejsza w naszyjniku „Lugh” jest oczywiście baza ♥. To dzięki niej pozostałe części naszyjnika mogą się zaprezentować w całej krasie. Nad jej wykonaniem czuwała Edyta Cichalewska – to jej przypadło w udziale niełatwe zadanie zszycia całości z uprzednio otrzymanych elementów. Poza nią nad bazą pracowały:
- Dorota Jagura (Dorka Jot) – twórczyni najważniejszych kaboszonów do bazy, odpowiedzialna za zaprojektowanie wzoru ich oplotu;
- Dorota Dupla (Tasha Soutache) oraz Joanna Demzała – odpowiedzialne za stworzenie pozostałych, 10 mm kaboszonów;
- Magda Cyprych-Waligóra (WitchArt) – dzięki której powstały rozety, dopełniające bazę.
Połączone przez Edytę elementy stworzyły bazę, którą tak naprawdę można nosić samą, lub jedynie w towarzystwie delikatnego kaboszonu. Nie wierzycie? A więc popatrzcie:
Modelka: Sabina Wierzbińska
Foto: Mariusz Baran
Make-up: Marta Kwolek
Fryzura: Ilona Stankiewicz
Stylizacja i dodatki: Katarzyna Gruszka Decoris&Art
Studio: Fotolens Rzeszów
Aby do bazy dało się dołączyć pozostałe elementy, potrzebne były dwa, w założeniu wymienne, kaboszony. I tutaj główną rolę odegrały kamienie howlitu turkusowego, precyzyjnie oplecione koralikami TOHO. Pierwszy z nich (składający się z oplecionego kaboszonu i koralikowej siatki) stworzyły dwie Biżuteryjki: Aleksandra Bagińska oraz Kasia Kucharczyk (Silverka). Drugi kaboszon do „krawatowych” sznurów wykonała Anna Nieśpiałowska, a nad jego montażem czuwała oczywiście Magda Cyprych-Waligóra (WitchArt).
Dopełnieniem całości są trzy zestawy, złożone z wielu drobnych, beadingowych elementów, tworzących dające się swobodnie dopinać „krawatki”. Dzięki temu naszyjnik „Lugh” każdego dnia może (w zależności od potrzeb jego właścicielki) wyglądać zupełnie inaczej!
Sercem pierwszego zestawu są koralikowe piramidki i gałązki. Nad ich wykonaniem czuwały:
- Beata Madera – odpowiedzialna za stworzenie wzoru piramidek i ich wykonanie;
- Zuzanna Trzebuchowska i Joanna Iwaniuk – cierpliwie wyplatające piramidki według wytycznych Beaty;
- Magda Cyprych-Waligóra – twórczyni koralikowych gałązek, odpowiedzialna także za złożenie w całość wszystkich elementów.
Drugi zestaw, zwany geometryczno-sznurkowym, składa się ze sznurów koralikowo-szydełkowych oraz wyplatanych biconów i globusów. Przy tym zestawie pracowały:
- Magda Cyprych-Waligóra – stworzyła wzór na oplot obu elementów oraz zszyła całość;
- Katarzyna Ratajczak, Bellart Joanna Bieniek, Marta Kacpura – które z kulek howlitu i koralików wyplotły urocze globusiki;
- Violetta Krygier, Arletta Binder, Gabriela Krzoska – wyplatające bicony;
- Emi Łach oraz Justyna Kotlińska Firletka – cierpliwie szydełkujące koralikowe sznury;
- Magda Rejmak i Kasia Sacha – odpowiedzialne za wykonanie sznurów w technice Angle Weave Right.
Głównym elementem trzeciego zestawu są natomiast koralikowe gałązki. Stworzyły je:
- Juki Manufaktura – odpowiedzialna za stworzenie wzorów koralikowych modułów oraz zszycie całości;
- Karolina Krupa, Małgorzata Składzień-Sikorska i Monika Krejzler – wyplatające poszczególne elementy gałązkowego zestawu.
Dopełnieniem tego bogatego projektu (o czym pisaliśmy na początku) są dwie bransoletki: „Geometryczna” oraz „Leśne Runo”.
Sercem pierwszej z nich jest piękny kaboszon howlitu, misternie opleciony koralikami przez Małgorzatę Ciećko. Dopełniają go sznury, stworzone przez Joannę Ćwikłę. Nad całością projektu czuwała Weronika Kaczor, planując kształt, wykonanie i połączenie elementów. Powstała w ten sposób idealnie dopasowana do naszyjnika ozdoba. Przekonała się o tym nasza wyjątkowa modelka:
Modelka: Paulina Drażba
Foto: Tomek Zukowski/X-Studio
Stylizacja fryzur: Kasia Poniatowska – Miłek „Miłek Design”
Make Up: Aneta Nowacka Make Up
Stylizacje: Sylwia Majdan
Stylistka: Patrycja Pankiewicz
Maciej Zawada – asystent/backstage foto
Marek Paduch ‘Mapi’ – backstage video
Specjalne podziękowania za udostępnienie tarasu dla restauracji Moonsfera/PKOL,
Warszawa, Wyb. Gdyńskie 4.
Druga bransoletka w założeniu miała pasować do „krawatkowego” zestawu, złożonego z koralikowych gałązek. „Leśne Runo” – bo to o niej mowa – przykuwa wzrok mnogością koralikowych paproci, kwiatów i gałązek, przymocowanych do płaskiej koralikowej bazy. Za jej powstanie odpowiada Juki Manufaktura, bo to ona zszyła w całość wszystkie elementy. Dającą się swobodnie dopasować do nadgarstka bazę wyszydełkowała Maria Ważna, a roślinne elementy powstały w dłoniach dwóch Biżuteryjek: Jolanty Witalińskiej i Mirosławy Pabiś.
Pudełko do tego niesamowitego naszyjnika wykonała koordynatorka całego projektu – Magda Cyprych-Waligóra (WitchArt).
A tak imponujący projekt „Lugh” prezentuje się na naszej gwieździe:
Modelka: Paulina Drażba
Foto: Tomek Zukowski/X-Studio
Stylizacja fryzur: Kasia Poniatowska – Miłek „Miłek Design”
Make Up: Aneta Nowacka Make Up
Stylizacje: Sylwia Majdan
Stylistka: Patrycja Pankiewicz
Maciej Zawada – asystent/backstage foto
Marek Paduch ‘Mapi’ – backstage video
Specjalne podziękowania za udostępnienie tarasu dla restauracji Moonsfera/PKOL,
Warszawa, Wyb. Gdyńskie 4.
oraz w obiektywie fotografów:
Modelka: Sabina Wierzbińska
Foto: Mariusz Baran
Make-up: Marta Kwolek
Fryzura: Ilona Stankiewicz
Stylizacja i dodatki: Katarzyna Gruszka Decoris&Art
Studio: Fotolens Rzeszów
Modelka: Aleksandra Wojnarowicz
Foto: WoytekQG
Make-up i stylizacja: Kinga Kulig
Modelka: Dominika Pluta
Foto: WoytekQG
Make-up i stylizacja: Kinga Kulig
Szczególne podziękowania należą się naszemu sponsorowi materiałów, czyli Korallo, jak również BlueSheepArt – która przekazała kaboszony howlitu turkusowego. Ponadto winni jesteśmy wdzięczność także tym wszystkim, którzy dokładali od siebie drobne materiały, a bez których nie byłoby tych cudowności. Dziękujemy!
Niepowtarzalny projekt „Lugh” już wkrótce będzie można wylicytować na aukcji „Biżuteryjek dla WOŚP”. Wszystkie szczegóły pojawią się już niedługo na naszym fanpage’u na Facebooku – zachęcamy do śledzenia publikowanych tam informacji!
ekipa „Biżuteryjki dla WOŚP”
Obłędny jest <3 Będę licytować 😛 pragnę go bardzo
<3 CUDO CUDO CUDO 😀
[…] ogromny i wszechstronny projekt, jakim jest „Lugh” (możesz o nim przeczytać tutaj). Dziś przyszedł czas na zaprezentowanie jego młodszego brata. Na etapie tworzenia […]
Przepiękna praca <3