Kategoria: Wędraś 2013

Wędrasia i Tęczaka występy radiowo – telewizyjne

W środę, 9 stycznia br., Marisella odpowiedzialna za organizację całej akcji biżuteryjnej oraz Saadia – pomysłodawczyni Tęczaka, gościły w dwóch studiach w Warszawie, gdzie opowiedziały widzom oraz słuchaczom o naszych naszyjnikach i bransoletkach 🙂
Share

Biżuteryjne aukcje WOŚP rozkręcają się na całego!

Gramy z WOŚP na całego!
Wszystkie nasze projekty są już dostępne na Allegro, więc zachęcamy gorąco do licytacji! A jest o co powalczyć 🙂
Share

Naszyjnik Wędraś i Piękne Kobiety :)

Nasz wędrujący naszyjnik dotarł wreszcie do kresu podróży 🙂 Odwiedził pracownie 10 Twórczyń, przebył ponad 2700 kilometrów, kraj nasz piękny zwiedził wzdłuż i wszerz, by wreszcie nabrać ostatecznych kształtów, szlifów i połysku 🙂 Teraz może już sobie odpocząć i spokojnie oczekiwać na podróż ostatnią – do rąk własnych Zwycięzcy aukcji 🙂

Share

Wędrasia przystanek niespodziewany

Po licznych wojażach po Polsce i niesamowitej przemianie ze skromnego serca w olśniewający naszyjnik, Wędraś powrócił do Krakowa. Wszystkie uczestniczki projektu wykonały już swoją pracę, a Gosia – PiLLow Design wykończyła naszyjnik dodając zapięcie i urocze ozdobniki.
Share

Wędraś na Roztoczu :)

Po przebyciu ponad 2000 km Wędraś, dla którego ta długa droga była niezwykle owocna w piękne sploty, błyszczące kamienie, chainmailowe zaplątajki, wyplatanki, wrapki, kwiatowe blaszki artclayowe oraz ochy i achy w liczbie przekraczającej przyzwoite ramy ochów i achów, dotarł w końcu do mojej pracowni 🙂 

Share

Wędrasiowi stuknęły 2000 kilometrów! :)

Nie wiem, czy zauważyliście, ale nasz dzielnie przemierzający Polskę Wędraś przebył już 2014 km! Gdyby chcieć ten dystans przebyć na nogach, trzeba by iść przez 2 tygodnie i 3 dni, bez choćby krótkiej przerwy na kawę 🙂

Share

Wędrasia spotkanie z glinką srebra

Wędrasiowy naszyjnik zjawił się u mnie we wtorek po południu. Oczekiwany z niecierpliwością. Podejrzewałam, że jest piękny. Myślę, że Wy również tak podejrzewacie:)

I wiecie co? Jest nawet piękniejszy niż na zdjęciach!
Share

Wędraś: Prób kilka, czyli poniosło mnie zdziebko…

Do akcji WOŚP-owej i do przyjęcia samego Wędrasia – przygotowałam się nienagannie. Mój kilkuletni palnik zaczął powoli szwankować [choć działał nadal], dlatego profilaktycznie zakupiłam nowy – bo ja mam już takie „szczęście” do praw Murphy’ego, czyli jeśli coś ma posłużyć np. 10 grudnia, to zepsuje się 9 grudnia.

Share

Wędrasiowe podróże po (nie takim dzikim ;)) Zachodzie

Moja przygoda z Wędrasiem zaczęła się jeszcze zanim w ogóle wyjechał z Podlasia 🙂 Orange napisała do mnie wiadomość, że swoją część już zrobiła i oznajmiła, że dodała do niego topaz. Zapomniała tylko wspomnieć, jakiego koloru…

Share

Wędraś na Podlasiu

Witajcie Moi Drodzy 🙂
Nazywam się Gośka, znana powszechnie jako Orangecountry. Prywatnie jestem studentką, ba, studentką kierunku o chwalebnej nazwie architektura [tak, to ten kierunek, na którym śpi się ok. 11 godzin w przeciągu tygodnia ;)]. Wędrasia, magicznym sposobem, przejęłam w ubiegły czwartek, a jego wizyta u mnie wyglądała mniej więcej tak:
Share