W przygotowaniu tego projektu brało udział 39 osób (w tym jeden mężczyzna!) zamieszkałych na terenie całej Polski, a nawet w USA (dokładnie w Atlancie). Kiedy pogoda coraz mniej zachęcała do wyjścia na dwór, nasi twórcy w swoich domach rozpoczęli radosny taniec wokół koralików. Z tego tańca oraz wielu dyskusji prowadzonych w grupie powstała „Kolia Deszczowa”. O początkach projektu możecie poczytać tu. Uczestnicy mieli za zadanie opleść drobniutkimi koralikami kryształki Swarovskiego w kształcie migdałów. Kiedy skończyli, Kasia (Silverka) – koordynatorka oraz pomysłodawczyni kolii–stanęła przed nie lada wyzwaniem. Jak poskładać 84 krople w jeden naszyjnik, w którym poczujecie moc delikatnego wiosennego deszczu, intensywnej letniej burzy oraz siąpiącej jesiennej ulewy?

Może i dzieci nudzą się w czasie deszczu, ale na pewno nie biżuteryjki 🙂 Niesprzyjająca aura za oknem, jaka coraz częściej towarzyszy nam o tej porze roku, jest idealnym pretekstem, by zająć się naszą pasją. A jeszcze większą motywacją do działania jest to, że właśnie jesienią trwają najintensywniejsze prace nad naszymi projektami na finał WOŚP.